Zamknij

Wojskowe awanse dla przedwojennego strażnika granicznego i łączniczki Armii Krajowej (zdjęcia)

14:00, 17.08.2020 J.W. Fot. Jacek Kuik Aktualizacja: 10:48, 18.08.2020
Skomentuj

W poniedziałek w Kaczkowie odbyła się uroczystość wręczenia awansów na wyższe stopnie wojskowe Alojzemu Mrozkowi (pośmiertnie) i Joannie Kiąca-Fryczkowskiej.

W uroczystości wzięli udział m.in. wiceprezydenci Leszna, podpułkownicy Roman Krajniak - komendant WKU w Lesznie i Włodzimierz Cieciura - szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Poznaniu, inni wojskowi, burmistrz Rydzyny, przedstawicielka wojewody wielkopolskiego, rodziny i przyjaciele Joanny Kiąca-Fryczkowskiej i Alojzego Mrozka.

Spotkanie poprzedziła msza odprawiona w kościele w Kaczkowie. Po niej złożono kwiaty przed pomnikiem ofiar okupacji hitlerowskiej, na którym wśród pomordowanych żołnierzy widnieje nazwisko Alojzego Mrozka. Wręczenie awansów na wyższe stopnie wojskowe odbyło się przed szkołą w Kaczkowie noszącą imię Armii Krajowej.

Awanse zostały przyznane na wniosek leszczyńskiego Oddziału Wielkopolskiego Stowarzyszenia Pamięci Armii Krajowej. Alojzy Mrozek został pośmiertnie awansowany na stopień podporucznika. Patent oficerski odebrała jego córka Leokadia Strzelczenia. Joanna Kiąca-Fryczkowska została awansowana na stopień majora. Decyzje w tej sprawie wręczyli ppłk Cieciura i Krajniak.

Alojzy Mrozek urodził się 20 marca 1903 roku w Kochcicach (pow. lublinecki). W 1928 roku został przyjęty do Straży Celnej i skierowany na kurs do Centralnej Szkoły Straży Celnej w Górze Kalwarii, która krótko potem została przemianowana na Centralną Szkołę Straży Granicznej. Po jej ukończeniu został przydzielony do Komisariatu SG Bojanowo, który podlegał Inspektoratowi Granicznemu w Lesznie. Później ukończył jeszcze Powszechny Uniwersytet Korespondencyjny w Warszawie, przeszedł ćwiczenia wojskowe w 55 Pułku Piechoty w Lesznie i kurs tresury psów służbowych. Do wybuchu II wojny światowej służył w placówce SG Jabłonna (podlegała Komisariatowi SG Bojanowo). W kampanii wrześniowej 1939 roku walczył w szeregach Batalionu Obrony Narodowej ,,Leszno'' - w rejonie Kutna, Sochaczewa i Skierniewic. Po zwolnieniu z internowania osiedlił się w Rojęczynie. Podczas okupacji do 1942 roku uczestniczył w kolportowaniu tajnej gazetki ,,Dla Ciebie Polsko''. Na początku września 1942 roku stał się żołnierzem Armii Krajowej, miał pseudonim ,,Pierun''. Służył w zorganizowanym przez Wawrzyńca Pawelskiego Plutonie AK ,,Bojanowo'' z siedzibą w Kaczkowie. Został zastępcą dowódcy tego plutonu. Jednym z zadań, którego się podjął, było wyznaczenie zrzutowiska do odbioru broni w okolicznych lasach, których topografię znał bardzo dobrze. W 1943 roku objął dowództwo Samodzielnego Plutonu AK ''Kaczkowo", powstałego z połączenia plutonów AK 'Rydzyna" i ''Bojanowo". W połowie grudnia 1944 roku został aresztowany przez gestapo i wywieziony do obozu karno-śledczego w Poznaniu-Żabikowie, gdzie został zamordowany w styczniu 1945 roku, tuż przed wkroczeniem do Poznania armii radzieckiej. Prawdopodobnie został spalony żywcem wraz z innymi więźniami, których hitlerowcy nie zdążyli wywieźć. Zwłok więźniów nie można było zidentyfikować, dlatego żona A. Mrozka nie zdołała go rozpoznać wśród wielu ciał. Urodzona w 1933 roku Leokadia Strzelczenia jest jednym z pięciorga dzieci Anna i Alojzego Mrozków. Jej rodzeństwo to Eleonora (ur. 1932), Ignacy (ur. 1935), Henryk (ur. 1938) i Bogdan (ur. 1944).

Joanna Kiąca urodziła się 4 lipca 1927 roku w Dęblinie w powiecie puławskim. W konspiracji zaczęła działać krótko po wybuchu II wojny światowej. Od 1941 roku była w Szarych Szeregach, następnie w Okręgu Warszawskim Armii Krajowej. W powstaniu warszawskim walczyła w batalionie łączności na Ochocie. 14 sierpnia 1944 r. wraz z ludnością cywilną trafiła do Pruszkowa, a po upadku powstania została przewieziona  do niemieckich obozów koncentracyjnych. Po uwolnieniu z obozu trafiła do II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa i wraz z nim do Włoch, gdzie uczyła się w gimnazjum ogólnokształcącym dla ochotniczek z Korpusu i zrobiła tzw. małą maturę. Potem została przeniesiona do Anglii. Tam spotkała ojca Franciszka, który był mechanikiem silników lotniczych i pracował w przemyśle lotniczym, a po wybuchu II wojny światowej przedostał się przez Rumunię i Francję do Anglii. Nie widziała się z nim przez 5 lat. Do Polski wróciła w 1947 roku. W 1953 roku ukończyła Wydział Lekarski Uniwersytetu Poznańskiego. Przez wiele lat była lekarką (internistką) w Zabrzu i we Wschowie. W 1977 r. zamieszkała w Boszkowie, a 11 lat później w Lesznie. Jest prezesem leszczyńskiego Oddziału Światowego Związku Żołnierzy AK i leszczyńskiego Oddziału Wielkopolskiego Stowarzyszenia Pamięci AK. Została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem AK, Krzyżem Powstańczym, Krzyżem Oświęcimskim. Pierwszego sierpnia tego roku w Warszawie została odznaczona przez prezydent A. Dudę Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości.

(J.W. Fot. Jacek Kuik)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%