Zamknij

Ukradł dwa auta, grozi mu 10 lat więzienia. W ręce policji wpadł złodziej samochodów

10:20, 02.06.2020 J.W. Fot. KMP Leszno Aktualizacja: 11:40, 02.06.2020
Skomentuj

Policjanci z Leszna i Jeleniej Góry zatrzymali sprawcę kradzieży dwóch samochodów.

Do kradzieży aut doszło w maju w Wilkowicach, w  odstępie około trzech tygodni. Renault clio i mercedes sprinter zginęły z dwóch prywatnych posesji. Złodziej miał ułatwione zadanie, gdyż w samochodach znajdowały się kluczyki do stacyjek. Najpierw ukradł renault za 1000 zł. Leszczyńscy policjanci wytypowali sprawcę, ale był nieuchwytny. Ponownie zawitał do Wilkowic, kradnąc wartego 65.000 zł mercedesa sprintera typu camper w charakterystycznym wojskowym kolorze. Właściciele tego auta zdecydowali się opublikować za ogłoszenie o kradzieży na portalach społecznościowych i poprosili o pomoc w ustaleniu złodzieja i odnalezieniu pojazdu. Ten apel spotkał się z dużym odzewem internautów i był pożyteczny także dla policji.

[ZT]46185[/ZT]

Czynności śledcze doprowadziły kryminalnych na teren województwa dolnośląskiego, gdzie w sprawę zaangażowali się funkcjonariusze z Jeleniej Góry. 28 maja mercedes został namierzony na jednym z jeleniogórskich parkingów. Podczas podchodzenia mundurowych do samochodu w celu wylegitymowania kierowcy, ten nagle ruszył taranując tyłem campera radiowóz, a po chwili wjechał w uliczną latarnię i ją złamał. Kierowcę zatrzymano, jednak stawiał opór, odpychając, uderzając i kopiąc jednego z policjantów.

Zatrzymanym okazał się 45-letni mieszkaniec powiatu górowskiego. Potwierdziło się, że to poszukiwany sprawca kradzieży renault. Mężczyzna został przewieziony do leszczyńskiej komendy, gdzie usłyszał zarzuty kradzieży dwóch samochodów, ale nie tylko. Okazało się, że camper miał niesprawny akumulator. Aby uruchomić auto, sprawca włamał się do opla, z którego wymontował akumulator. Nie pasował, więc zabrał kolejny - z ciągnika rolniczego. Dopiero wtedy odpalił mercedesa.

Podsumowując, 45-latek odpowie przed sądem za trzy kradzieże, włamanie, stawianie przemocą oporu przed zatrzymaniem i na dokładkę za złamanie sądowego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi, bo ma orzeczony taki zakaz. Za to wszystko grozi mu do 10 lat więzienia. Postanowieniem sądu w Lesznie został tymczasowo aresztowany. Był już wcześniej notowany przez policję za podobne przestępstwa.

Skradzione renault clio policja też odzyskała.

(J.W. Fot. KMP Leszno)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

ZonkZonk

0 0

Jak zwykle powiat górowski..... 11:50, 02.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%