Zasada ograniczonego zaufania obowiązuje nie tyłków ruchu drogowym. Powinieneś być ostrożny także w kontakcie z instytucjami bankowymi, zwłaszcza gdy planujesz zaciągnąć tak duże zobowiązanie, jak kredyt hipoteczny. Choć to duże ułatwienie przy zakupie nieruchomości, pamiętaj, aby zadbać o bezpieczeństwo całej procedury. Kluczem do sukcesu jest m.in. dokładna analiza umowy kredytowej przed jej podpisaniem.
Zanim wybierzesz konkretny bank do podpisania umowy kredytowej, na pewno zechcesz porównać oferty różnych instytucji. Najczęściej służą do tego ogólnodostępne internetowe porównywarki, np. https://finanse.rankomat.pl/kredyty/hipoteczne/.
Zweryfikuj jednak aktualność informacji, by nie zostać niemile zaskoczonym przy kolejnych krokach. Jedną z popularnych pułapek stosowanych przez banki są chwytliwe hasła marketingowe, które nie zawsze są spójne z rzeczywistymi warunkami oferty.
Kredyt hipoteczny to wieloletnie zobowiązanie. Zdarza się, że w trakcie jego trwania zmienia się sytuacja finansowa kredytobiorcy – na lepsze lub gorsze. Takie okoliczności nie sprzyjają polityce banku, który może niechętnie podchodzić do prośby o możliwość wcześniejszej regulacji kredytu lub odwrotnie – wydłużenia tego okresu. Niektóre instytucje pobierają za takie zmiany wysokie prowizje. Informacja o tym powinna zostać zawarta w warunkach umowy.
Wysokość comiesięcznej raty to jedno z najważniejszych kryteriów, którym kierujesz się, wnioskując o kredyt hipoteczny. Podczas pierwszych rozmów w banku należy dopasować ją do swoich możliwości finansowych, aby nie mieć kłopotów z wypłacalnością. Niektóre banki oferują klientom podejrzanie niskie raty. Odbywa się to jednak przy jednoczesnym wymuszeniu opłat za inne, obowiązkowe usługi dodatkowe, np.:
● ubezpieczenie kredytu;
● ubezpieczenie od utraty pracy;
● konieczność otwarcia rachunku bankowego;
● konieczność zamówienia karty kredytowej.
Te produkty niekoniecznie ci zaszkodzą, a czasem mogą okazać się przydatne, jednak dobrze o nich wiedzieć przed złożeniem podpisu na umowie kredytowej.