Zamknij

NATUROTERAPIE pod Łabędziem – przebudzenie do życia (zdjęcia)

Polecamy 12:00, 25.09.2025 Aktualizacja: 13:42, 25.09.2025

We współczesnym świecie coraz częściej sięgamy po tabletki i kapsułki, by stłumić objawy choroby. A przecież nasz organizm nie woła o tabletkę – on woła o pomoc. Taką można uzyskać w nowo otwartym ośrodku Naturoterapie pod Łabędziem przy ul. Leszczyńskich 43 w Lesznie.


* Karolina Rabiega i Tomasz Szefler w minioną sobotę zaprosili na uroczyste otwarcie ośrodka Naturoterapie pod Łabędziem.


* Gości było sporo.

Dolegliwości zauważane przez człowieka to sygnał, że gdzieś powstał stan zapalny, że styl życia wymaga korekty. Właśnie takim naturalnym podejściem kieruje się ośrodek „Naturoterapie pod Łabędziem w Lesznie”, gdzie pracują specjaliści – Karolina Rabiega, masażystka oraz Tomasz Szefler, terapeuta biorezonansu i specjalista od terapii wodorowej.
– Kiedy przychodzi do mnie mama z niemowlęciem, które płacze bez przerwy, zawsze pytam: czy była już u lekarza? Jeśli lekarz nie pomógł, zaczynamy szukać przyczyn głębiej. Często wszystko zaczyna się od jelit – złej diety, słodyczy, chipsów. To brzuszek daje sygnał, a napięcia mięśniowe są tylko skutkiem ubocznym – wyjaśnia Karolina Rabiega.

Masaż – nie tylko relaks
W gabinecie wykonywane są masaże klasyczne, lecznicze, a także popularny masaż Kobido, który potrafi wygładzić twarz i zredukować zmarszczki już po kilku zabiegach.
 – Najmłodszy mój pacjent miał trzy tygodnie i skrzywiony kręgosłup. Po kilku masażach dziecko wyprostowało się i spokojnie się rozwija. Niezależnie od wieku – czy to dziecko, dorosły czy senior – masaż pomaga, gdy towarzyszy mu zmiana stylu życia i dieta – dodaje terapeutka.
Pacjenci trafiają tu z różnymi problemami – od napięć mięśniowych po bóle kręgosłupa. Zdarzają się też spektakularne efekty – jedna z pacjentek po operacji endoprotezy zrzuciła aż 36 kg.
– To nie była drastyczna dieta, ale zmiana stylu życia, codzienne spacery i wsparcie masażem. Dziś ta pani promienieje zdrowiem – opowiada Karolina Rabiega.
W jednym z gabinetów Naturoterapii pod Łabędziem prowadzony jest masaż limfatyczny z użyciem specjalnej aparatury. Ten rodzaj masażu nazywany drenażem limfatycznym polega na uciskaniu ciała w taki sposób, aby pobudzić do pracy krążenie limfy. Jest polecany w przypadku zastojów limfy i obrzęków, a także w ramach wsparcia procesu odchudzania. Może także pomóc zlikwidować cellulit.


* Wyposażenie gabinetu do masażu limfatycznego wygląda dość kosmicznie.

Biorezonans – diagnoza i wsparcie
Drugim filarem ośrodka jest terapia biorezonansem.
– Każda komórka naszego ciała działa na określonej częstotliwości. Gdy pojawia się stan zapalny, ta częstotliwość się zmienia. Urządzenie potrafi zeskanować organizm i wskazać miejsca problematyczne – często nawet pół roku wcześniej, niż zrobią to tradycyjne badania – mówi Tomasz Szefler.
Biorezonans pozwala nie tylko zdiagnozować, ale i przywrócić komórkom ich prawidłowe częstotliwości, co daje pacjentowi fizyczną ulgę.
–To jest jak ustawienie instrumentu muzycznego – jeśli jest rozstrojony, gra fałszywie. My pomagamy ciału wrócić do harmonii
– dodaje terapeuta.

Wodór – odnowa na poziomie komórkowym
Kolejną nowością w ośrodku jest generator wodoru. Inhalacja czystym wodorem trwa 45–60 minut i przynosi zaskakujące efekty: redukuje wolne rodniki, wspiera regenerację narządów, skóry, a nawet poprawia wzrok. Z tej metody korzystają sportowcy, m.in. zawodnicy sportów wytrzymałościowych.
– Wodór pomaga przy stanach zapalnych, nowotworach, po wysiłku fizycznym. To naturalne wsparcie dla komórek, które mogą szybciej się odbudować– tłumaczy Tomasz Szefler.

Pasożyty – niewidzialny wróg
Specjaliści zwracają uwagę na jeszcze jeden problem, o którym rzadko się mówi – pasożyty.
– Odrobaczamy zwierzęta, a sami często zapominamy, że w naszych organizmach mogą tworzyć swoje kolonie pasożyty. To one odpowiadają za wiele stanów zapalnych, osłabienie czy bóle – zauważa terapeuta. – Biorezonans potrafi wykryć także te zagrożenia, zanim jeszcze pojawią się poważniejsze dolegliwości.

Droga do lepszego życia
Naturoterapia to nie cudowna pigułka, ale proces. To połączenie masażu, biorezonansu, terapii wodorowej, ziół i suplementacji, a przede wszystkim – zmiany stylu życia. Ośrodek w Lesznie daje mieszkańcom dostęp do metod, które jeszcze niedawno kojarzyły się z „kosmicznymi technologiami”.
 Największą radość daje mi widok pacjenta, który przychodzi pierwszy raz załamany, a po kilku tygodniach uśmiecha się i mówi: żyję na nowo. To jest prawdziwe przebudzenie do życia – podsumowuje Karolina Rabiega. – W przypadku dzieci, które pozbyły się dolegliwości widać to po mamie. Kiedy na którejś z kolejnych wizyt pojawi się ona ze zrobionym makijażem, to znaczy, że miała na to czas, czyli dziecko poprzez lepsze samopoczucie stało się spokojniejsze i mniej absorbujące.


* Nie sposób nie trafić, gdyż budynek jest bardzo charakterystyczny. 
Fot. (4x) J.Kuik.

Naturoterapie pod Łabędziem, to miejsce, gdzie przeprowadzane są masaże i zabiegi służące nie tylko ciału, ale również duszy.
ul. Leszczyńskich 43, Leszno

rejestracja internetowa: naturoterapiepodlabedziem.booksy.com
tel. 693 505 568
Recepcja czynna do godziny 16:00
e-mail. [email protected]
 

[FOTORELACJA]11279[/FOTORELACJA]

(Polecamy)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%