- Pozostaniesz w naszych sercach na zawsze. Będziemy za Tobą tęsknić - tak Lotnisko Leszno żegna Felixa Baumgartnera, pilota, który gościł na pokazach Antidotum AirShow z grupą Red Bull The Flying Bulls. W czwartek, 17 lipca zginął tragicznie podczas wakacji we Włoszech.
Felix Baumgartner był skoczkiem spadochronowym i pilotem. Swój pierwszy skok wykonał w wieku 16. Skakał ekstremalnie, m.in. w wysokich budynków. W roku 2012 wykonał skok ze stratosfery, który przyniósł mu wielką sławę. Najpierw wzniósł się na wysokość 39 km balonem na hel, a potem skoczył ze spadochronem lądując w USA.
Obecnie Baumgartner przebywał razem z żoną na wakacjach we Włoszech. Leciał motoparalotnią, stracił panowanie nad maszyną (media donoszą, że stało się tak, bo się źle poczuł) i spadł do basenu kompleksu hotelowego. Kobieta, na którą wpadł doznała obrażeń ciała. Życia pilota nie udało się uratować. Miał 56 lat. Wypadek zdarzył się w czwartek, 17 lipca.
Felixa Baumgartnera pożegnali w mediach społecznościowych przedstawiciele Lotniska Leszno, zaangażowani w organizację leszczyńskich pokazów:
Ikona. Mistrz. Wielki pilot, który przekraczał granice i bił rekordy. Jednocześnie skromny, dobry, wyjątkowy człowiek.
Felix, zdecydowanie za wcześnie! Dziękujemy Ci za Twoje pokazy w Lesznie i pokazywanie nam wszystkim piękna lotnictwa.
Dziękujemy za Twój profesjonalizm, uśmiech i opanowanie. Za Twój kunszt i udowadnianie, że niemożliwe nie istnieje. Pozostaniesz w naszych sercach na zawsze. Będziemy za Tobą tęsknić.
Rodzinie, przyjaciołom, całej grupie Red Bull The Flying Bulls i bliskim Felixa Baumgartnera składamy najszczersze wyrazy współczucia.
Zespół Antidotum Airshow Leszno
[REAKCJA]76933[/REAKCJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz