17 maja do Leszna przyjechał Krzysztof Hetman, lider wielkopolskiej listy wyborczej Trzeciej Drogi Polska 2050 Szymona Hołowni - Polskiego Stronnictwa Ludowego do Parlamentu Europejskiego. Na Rynku wziął udział w konferencji prasowej.
- To niezwykle ważne wybory. Będziemy decydowali, kto będzie reprezentował Wielkopolskę w Parlamencie Europejskim - tytułem wstępu mówił Krzysztof Grabowski, wicemarszałek województwa wielkopolskiego. - Widzimy jak zmieniło się Leszno, powiat leszczyński i Wielkopolska jeśli chodzi o wsparcie środkami Unii Europejskiej. My je wykorzystaliśmy bardzo dobrze i jesteśmy przygotowani, by je dalej rozwijać Wielkopolskę, poszczególne miasta i powiaty. Te środki są nam niezbędne i trzeba o nie zabiegać. Muszą to robić skuteczni ludzie tacy jak minister Krzysztof Hetman.
Krzysztof Hetman zaczął od tego, by 9 czerwca Polacy poszli do urn wyborczych.
- W tej kampanii wyborczej ścierają się dwie wizje Polski w Unii Europejskiej. Pierwsza oznacza kraj zamknięty, pozbawiony przyjaciół, samotnie kroczący opłotkami Europy i to jest wizja PiS-u oraz Konfederacji. Druga wizja - Trzeciej Drogi - rysuję Polskę jako kraj silny, dumny i ważny, z którym realnie liczą się wszyscy w Unii Europejskiej. Kraj, który nie poddaje się dyktatowi największych państw w Europie, a potrafi skutecznie budować koalicję na rzecz ważnych projektów dla siebie i dla Unii Europejskiej. W ciągu najbliższych dwóch lat w Brukseli rozegra się bitwa o ostatnie bardzo duże pieniądze dla Polski oraz Wielkopolski, samorządów i przedsiębiorców, rolników, jednostek ochrony zdrowia i organizacji pozarządowych. To będzie praca nad budżetem UE w nowej perspektywie finansowej na lata 2028 - 2034.
Dlatego muszą być tam ludzie, którzy mają doświadczenie i kompetencje, znają brukselskie korytarze, wiedzą w które drzwi zapukać, znają proces podejmowania decyzji w instytucjach unijnych. K. Hetman jest tym, który jak mówi, potrafi walczyć o polskie sprawy.
- Przedkładam swoje doświadczenie i kompetencje w ręce i serca mieszkańców Wielkopolski.
Kandydat do PE mówił o wydatkach na zbrojenie.
- Polską racją stanu jest zbudować poczucie bezpieczeństwa poprzez włączenie się w zbudowanie programu pomocowego na rzecz wsparcia przemysłu obronnego w całej UE, także w Polsce. Budżet takiego programu liczyłby sobie niemal 100 miliardów Euro. Mówimy o gigantycznych pieniądzach, które mogą być kołem zamachowym także dla polskiej gospodarki. Dla województwa wielkopolskiego, które słynie z gospodarności i przedsiębiorczości, mogłaby by to być ogromna szansa.
K. Hetman miał na myśli nie tylko duże zakłady, ale także małe i średnie firmy, które mogą wytwarzać produkty podwójnego przeznaczenia, a więc na rynki wojskowy i cywilny.
[FOTORELACJA]8992[/FOTORELACJA]
Wnerwiony22:01, 17.05.2024
PSL to zdrajcy pfu wypie.dalaj baranie
Tak00:59, 18.05.2024
Lepszy Hetman niż pisowski buc i złodziej
sly09:46, 18.05.2024
ta sprzedajna szmata z PSL Won
Koko10:18, 18.05.2024
Ty i Polskie sprawy śmiech na sali
Lolo10:21, 18.05.2024
PSL to ukryci komuchy
hehehehe12:06, 19.05.2024
Jakie komentaże!
tak jak19:50, 19.05.2024
pis to gnój
t16:50, 23.05.2024
gnać mi to dziadostwo z Lyszna. Wystarczy już tych lewaków jak mamy Rade Miasta z komuchów
3 1
Ciekawe to więcej nakradł
0 2
pis to smierdzący gnój