Świetnym widowiskiem uraczyli leszczyńskich kibiców piłki ręcznej zawodnicy Realu Astromal i Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Drużyny rywalizowały w środowy wieczór w 1/16 Pucharu Polski. Awans wywalczyli gracze PGNiG Superligi.
Goście wystąpili w roli faworyta. Wszak to oni grają na co dzień w krajowej elicie. Gospodarze musieli sobie radzić dodatkowo bez nieobecnego Marcina Giernasa. Mimo to podjęli walkę z piotrkowianami. W drugiej połowie prowadzili nawet różnicą 4 bramek. Rywale doprowadzili do remisu 22:22 i konieczna była dogrywka. Pierwsza także nie przyniosła rozstrzygnięcia, bowiem było w niej 25:25. Gdy wydawało się, że i drugie dodatkowe 5 minut zakończy się remisem, w ostatniej akcji Piotrkowianin zdobył bramkę na wagę awansu.
- To było bardzo pozytywne spotkanie w naszym wykonaniu - powiedział trener Maciej Wierucki. - Może wynikało to z tego, że podeszliśmy do rywalizacji z drużyną z PGNiG Superligi na luzie, nie mieliśmy nic do stracenia i nie było presji na wynik. Wszyscy chłopacy zasłużyli na pochwałę, grali długo, konsekwentnie, realizowali wszystkie założenia taktyczne.
Najskuteczniejszymi zawodnikami Realu Astromal byli: Przekwas, Krystkowiak i Łuczak, którzy zdobyli po 6 bramek.
Przed szczypiornistami teraz długa przerwa. Kolejny mecz, już o pierwszoligowe punkty, czeka ich dopiero 4 lutego, kiedy to zmierzą się u siebie z SMS Gdańsk.
(ceg), Fot. E. Baldys
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz