Piłkarze Stainer Polonii Leszno pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie grupy wielkopolskiej IV ligi odnieśli dopiero w trzeciej kolejce. Ale za to jakie? W niedzielę rozgromili 8:1 OTPS Winogrady Poznań, beniaminka tych rozgrywek.

Worek z bramkami dla leszczyńskiego zespołu rozwiązał się w 15 min. po strzale Morysona. W I połowie Polonia zdobyła jeszcze cztery gole, ich strzelcami byli Smoła (24 min.), Bzdęga (25), Nowak (28) i Sarbinowski (33). Po zmianie stron bramki dla gospodarzy zdobyli Wiśniewski (58) i Krawczyk (62 i 83). Honorowego gola dla gości zdobył z rzutu karnego Niemczyk (70). Wysokie prowadzenie pozwoliło Polonii nie tylko kontrolować przebieg meczu, ale także sprawdzić czterech rezerwowych zawodników (komplet zmian) i przećwiczyć pewne elementy gry.

- Wygraliśmy bardzo wysoko, ale nie jestem do końca zadowolony z gry zespołu - powiedział po meczu Jędrzej Kędziora, trener Polonii. - Gole zdobywaliśmy po błędach gości, więc nasza zasługa była połowiczna. Gra drużyny jest jeszcze daleka od tego, czego od niej oczekuję i od potencjału, jakim dysponuje zespół. Kilka elementów musimy poprawić np. szybkość gry piłką, czy agresywność, zdecydowanie w grze.

Inauguracyjny mecz u siebie był okazją do podziękowania przez władze leszczyńskiego klubu Łukaszowi Glapiakowi za grę w drużynach Polonii w latach 1996-2019.

Po tym pojedynku Polonia zajmuje 9. miejsce w tabeli. Kolejny mecz rozegra w sobotę (24 sierpnia) o godz. 11 na wyjeździe z Olimpią Koło.

Poprzedni mecz relacjonowaliśmy tutaj:

[ZT]43794[/ZT]