Leszczyński Festiwal Sportu już na dobre wrósł w krajobraz Leszna. Jego kolejna edycja rozpoczęła się w sobotnie przedpołudnie na terenach przylegających do Szkoły Podstawowej nr 4 w Lesznie-Zaborowie.
Tradycyjnie już na pierwszy ogień poszedł C&C Partners Półmaraton. Jego uczestnicy mieli do pokonania dystans 21,097 kilometra. Nie odstraszyły ich warunki atmosferyczne i padający deszcz.
- Znaliśmy prognozy i byliśmy na nie przygotowani. Bardziej niż deszczu obawialiśmy się porywistego wiatru - mówił nam przed biegiem Tobiasz Dziurdziewski, organizator imprezy z Stowarzyszenia „Transformersi”.
Do półmaratonu zgłosiło się ostatecznie 450 uczestników. To rekordowa ilość, o 100 więcej niż przed rokiem.
- Bardzo cieszy nas tak duża frekwencja, bo pokazuje, że nasza praca nie idzie na marne.
W półmaratonie rywalizowano przede wszystkim w kategorii open, ale był też podział na poszczególne kategorie wiekowe oraz drużynową, jak również najlepszego leszczynianina i leszczyniankę.
Ciekawostką jest fakt, że uczestnicy półmaratonu, na mecie, mieli do wyboru medal, sadzonkę drzewa (tych było w sumie 200) lub inną nagrodę.
W miasteczku zawodów na wszystkich czekało mnóstwo stoisk z atrakcjami dla biegaczy i kibiców, a dla najmłodszych przygotowano kolorowe dmuchańce.
W niedzielę odbędzie się druga część Festiwalu, na którą złoży się Tomelka Tansport TorTura.
- To będzie już siódma edycja tej imprezy. Na pokonanie trasy z 40 przeszkodami zdecydowało się ponad 1300 uczestników, choć ta ilość może się jeszcze zwiększyć, bo wiele osób zapisuje się w ostatniej chwili. W tym roku nowością jest wykorzystanie sporego terenu za Szkołą Podstawową nr 4. Tym samym więcej osób będzie mogło przyglądać się z bliska sportowej rywalizacji oraz walce ze sobą i przeszkodami - mówi T. Dziurdziewski.
Zatem zapraszamy także w niedzielę. Pogoda ma być bardziej korzystna. Start o godzinie 11 przy Szkole Podstawowej nr 4 w Lesznie-Zaborowie. Dodajmy, że przy okazji tego wydarzenia zbierane będą środki dla rodziny kpt. Mateusza Chwastyniaka, który w czerwcu tragicznie zmarł we Włoszech po upadku z klifu do jeziora Garda.
[ZT]78241[/ZT]
[ZT]78240[/ZT]
[FOTORELACJA]11190[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz