Po fatalnym występie przed własną publicznością w poprzedniej kolejce, w niedzielę Lou Tęcza Leszno grała w Rybniku. Niestety, zespołowi gości nie udało się pokonać rywalek, które wygrały 86:64.
Podopieczne Macieje Krówczyńskiego bardzo chciały zmazać plamę z poprzedniej kolejki, kiedy to zostały u siebie rozbite przez Pantery Łańcut aż 89:45. Do Rybnika jechały zatem zmobilizowane i pełne nadziei na drugie w sezonie zwycięstwo.
Po pierwszej kwarcie drużyna gospodarzy prowadziła 21:12. Później gra się wyrównała. W następnej części było tylko 18:16 dla rybniczanek, ale do przerwy to one wygrywały 39:28. Wyrównana była także trzecia odsłona, a w ostatniej znów lepiej prezentował się RMKS, który zwyciężył ostatecznie 86:64.
Punkty dla Lou Tęczy Leszno zdobyły: Martyna Kuriata 2, Paulina Kuczyk 2, Klaudia Gołębiewska 0, Iga Walentowska 20, Julia Grądzką 27, Aleksandra Brambor 2, Wiktoria Skrzypczak 1, Konstancja Karaś 10.
[ZT]79680[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz