Lotnisko w Lesznie już oficjalnie nosi imię Adeli Dankowskiej. Data odsłonięcia tablicy nie była przypadkowa (zdjęcia, film)

Lotnisko im. Adeli Dankowskiej w Lesznie - tak już oficjalnie, od 5 stycznia 2025 roku, nazywa się lotnisko w Lesznie. Uroczystość odsłonięcia pamiątkowej tablicy z imieniem patronki odbyła się z jej udziałem i w jej 90. urodziny.

Uroczystość miała dwie części. Najpierw odbyło się spotkanie w Restauracji Hotelu Ach to tu, a potem o godz. 15 przy wjeździe na lotnisko, gdzie obok tablicy z biografią Adeli Dankowskiej stanął także szybowiec.

Adela Dankowska 5 stycznia skończyła 90 lat, goście spotkania śpiewali jej "Sto lat", ale życzyli o wiele więcej. Życzenia odebrała od przedstawicieli środowiska lotniczego, na czele z prezesem Aeroklubu Polskiego Jerzym Makulą, a także od delegacji wojsk lotniczych. Byli parlamentarzyści - senator Wojciech Ziemniak i posłanka Alicja Łuczak, samorządowcy Leszna - prezydent Grzegorz Rusiecki, wiceprezydent Maciej Grabianowski i radni, Świecięchowy - wójt Mikołaj Kostaniak i Gostynia - Maciej Czajka, zastępca burmistrza Gostynia (z gminy Gostyń pochodzi inna znana szybowniczka Wanda Modlibowska, której imię nosi Aeroklub Poznański). Byli pasjonaci sportów lotniczych, miłośnicy leszczyńskiego lotniska. Byli też bliscy pani Adeli - córka Dorota i syn Jacek Dankowski, który jest pilotem pasażerskich linii lotniczych oraz wnuki.  

[FOTORELACJA]10062[/FOTORELACJA]

Adela Dankowska dziękowała za wyróżnienie, jakie ją spotkało, za to, że została patronką Lotniska w Lesznie.

- Jest to dla mnie wielki honor i zaszczyt. Traktuję to jako wyróżnienie dla całego leszczyńskiego środowiska lotniczego, w tym także dla mojego świętej pamięci męża Józefa Dankowskiego i pracowników lotniska, bez których rozwój lotniska i moje sukcesy nie byłyby możliwe - mówiła. Podczas spotkania w restauracji wspominała niektóre swoje loty, w tym przede wszystkim te, kiedy biła szybowcowe rekordy świata. Podkreślała, że żaden z jej rekordów nie został pobity w Polsce.

Prezydent Grzegorz Rusiecki w swoim wystąpieniu zaznaczył, że choć od objęcia swojej funkcji w maju 2024 roku wiele razy przyszło mu przemawiać, to jednak teraz głos mu się łamie. - Można pięknie żyć i pani Adela pięknie żyje - podkreślał.

W ciągu roku mają się odbywać jeszcze inne wydarzenia związane z postacią Adeli Dankowskiej. Na pewno wznowiona będzie jej biografia "Z głową w chmurach", która ukazała się 20 lat temu i jej nakład się wyczerpał.

[WIDEO]1508[/WIDEO]