Barwny korowód, tradycyjny obrzęd dożynkowy i wspólna zabawa prawie do północy - tak mieszkańcy Wilkowic i okolic świętują z okazji Dożynek pod hasłem „Dawno, dawno temu na wsi”.
Uroczystości rozpoczęła dożynkowa msza święta w kościele pw. św. Edyty Stein. Zaraz po niej ulicami Wilkowic przeszedł rewelacyjny korowód dożynkowy. Wzięli w nim udział jeźdźcy konni, mażoretki, orkiestra dęta, sporo bryczek, zabytkowych ciągników i maszyn rolniczych, będących na co dzień eksponatami Regionalnej Izby Tradycji i Kultury Wiejskiej w Wilkowicach.
Chlebem upieczonym z tegorocznej mąki gości częstowały dziewczęta w tradycyjnych strojach już przy wyjściu z kościoła. Następnie bochen, otrzymany od starostów dożynek, został rozdzielony wśród uczestników przez sołtys Wilkowic Agnieszkę Pawlicką i wójta gminy Lipno Łukasza Litkę.
Obrzęd dożynkowy zaprezentował zespół Żeńcy Wielkopolscy z Nietążkowa, wprowadzając wszystkich w klimat dawnych zwyczajów i obyczajów związanych ze świętem plonów. Na uczestników czekały również liczne atrakcje przygotowane przez lokalne organizacje – stoiska kulinarne, występy artystyczne i zabawy, które potrwają aż do godziny 23:00, kiedy zakończy się dożynkowa zabawa taneczna.
Warto podkreślić, że tegoroczne dożynki były szczególne, ponieważ po raz pierwszy zostały zorganizowane wspólnie przez wszystkie organizacje działające na terenie Wilkowic. O znaczeniu tego współdziałania mówili na łamach gazety "ABC" zgodnie sołtys Agnieszka Pawlicka i Sylwester Przydrożny, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Lipińskiej. Wspólne działania sprawiły, że święto plonów stało się nie tylko okazją do zabawy, ale też symbolem jedności mieszkańców.
[FOTORELACJA]11197[/FOTORELACJA]
Jeżeli dla kogoś zabrakło w sklepie gazety "ABC" w sklepie może kupić ją TUTAJ
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz