Od stycznia 2026 roku w jeden mają być połączone Zakłady Linii Kolejowych w Poznaniu i Ostrowie Wielkopolskim. Takie są plany Zarządu PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., odkurzone po 15 latach. PKP PLK uspokaja, że dla pracowników sekcji w Lesznie, wchodzącej w skład Zakładu w Ostrowie, nic się nie zmieni. Poza szyldem.
Tej sprawie poświęcona była czwartkowa konferencja prasowa w biurze posła PiS Jana Mosińskiego w Lesznie. Uczestniczył w niej także Roman Zybała, przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność w Ostrowie Wielkopolskim.
Poseł i związkowiec mówili, że pomysł połączenia obu zakładów (określany przez PKP PLK „integracją” tych placówek) jest z założenia zły i spowoduje koszty społeczne, bo może wiązać się ze zwolnieniami.
- Nie po to robi się reorganizację, żeby utrzymywać wszystkich pracowników, na pewno będzie jakaś redukcja etatów - mówi Roman Zybała.
Poseł Jan Mosiński także zauważył, że pracownicy Zakładu w Ostrowie (obejmuje regiony kaliski i leszczyński, na tym terenie działają sekcje w Ostrowie, Jarocinie i Lesznie) zostali postawieni przed faktem dokonanym. Dodał, że jeśli dojdzie do fuzji obu zakładów, a raczej likwidacji zakładu w Ostrowie, niektórzy jego pracownicy mogą nie chcieć dojeżdżać do Poznania i samemu zrezygnować z pracy.
- Ale może autorom tego pomysłu o to chodzi… Jeśli tak, to przełoży się to na negatywne skutki gospodarcze i społeczne, odbije się na wielu rodzinach. Nie wierzę, że cała załoga zachowa pracę. Takie reorganizacje stają się furtką do zwalniania ludzi.
Poseł Mosiński napisał w tej sprawie do marszałka Wielkopolski Marka Woźniaka.
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. organizują strukturę podległych zakładów w całym kraju. Reorganizacja obejmie 12 jednostek terenowych i będzie polegać na włączeniu 6 zakładów linii kolejowych do sąsiednich i utworzeniu większych zakładów, w układzie odpowiadającym podziałowi administracyjnemu kraju.
- Co ważne 77 sekcji eksploatacji, w tym w Lesznie pozostaje bez zmian - zarówno jeśli chodzi o pracowników, jak i obszar działania - informuje Radosław Śledziński z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. - Dla nich będzie to tylko zmiana szyldu.
Zakład w Ostrowie Wielkopolskim jest jednym z 23 tego typu jednostek w strukturze organizacyjnej PLK, zarządza 757 kilometrami linii kolejowych, na jego obszarze znajduje się dziewięć stacji/posterunków o charakterze węzłowym: Kobylin, Krotoszyn, Jarocin, Mieszków, Czempiń, Ostrów Wielkopolski, Leszno, Kępno i Durzyn. Zakład zajmuje 13. pozycję w Polsce pod względem ilości kilometrów zarządzanych linii kolejowych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz