Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

W samym centrum Leszna: był asfalt, są skwery (zdjęcia, film)

lm, Fot. i wideo L. Matuszewska 09:18, 11.12.2025 Aktualizacja: 09:20, 11.12.2025
Skomentuj

Powszechnie nazywa się to odbetonowaniem. - W Lesznie mamy odasfaltowanie - mówi prezydent miasta Grzegorz Rusiecki. Bo na placu Powstańców fragmenty asfaltu zostały zamienione na skwery. Przemiana rozpoczęła się wiosną i trwała do listopada. Ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników. Każdy ma swoje racje. 

Plac Powstańców znajduje się w dawnej dzielnicy żydowskiej, w centrum Leszna, na zapleczu budynku, w którym kiedyś znajdowała się synagoga, a obecnie jest Muzeum Okręgowe. Plac od wielu lat jest parkingiem, sporadycznie organizowane są na nim miejskie wydarzenia, np. koncerty, spektakle, czy pikniki. Plac jest duży, otoczony kamienicami, szary i asfaltowy. Zdaniem miejskich urzędników, mógłby się zmienić na miejsce przyjazne mieszkańcom, estetyczne i zielone. Dlatego zdecydowano się trochę na nim poeksperymentować. To pierwsze miejsce w Lesznie, które zostało odasfaltowane. 

Działania na Placu Powstańców są realizowane w ramach Partnerskiej Inicjatywy Miast (PIM). To flagowy projekt Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, skierowany do samorządów. Wspiera on takie działania, które przyczyniają się m.in. do zmian w miejskiej przestrzeni. W przypadku Leszna chodzi przede wszystkim o odasfaltowanie fragmentu miasta oraz jego zazielenienie, o likwidację miejskiej wyspy ciepła i poprawę jakości powietrza, o odpowiedź na zmiany klimatu. 

- Trzeba odbetonować miasta, bo wkrótce nie da się w nich wytrzymać - mówił prof. Tomasz Jurczak, pełnomocnik rektora Uniwersytetu Łódzkiego ds. polityki klimatycznej (wypowiedź z Serwisu Samorządowego PAP). 

Urzędnicy byli do projektu przekonani. A co na to mieszkańcy Leszna? 

W kwietniu ruszyły konsultacje społeczne, które miały różny charakter. Były to m.in.: spacery, spotkania, czy ankieta. Przy ich okazji przypomniano, że plac Powstańców to ważna część historii miasta. Historia, historią, ale dla wielu osób, które brały udział w konsultacjach ważniejsze jest to, co teraz jest w tym miejscu. Nie dziwi, że na organizowane przez urzędników narady przychodzili głównie mieszkańcy placu i jego okolic oraz właściciele znajdujących się tu budynków, punktów handlowych i usługowych, mali przedsiębiorcy. Im zależy - i to jest zrozumiałe, aby na placu był parking - tak jak jest obecnie. Na zmniejszenie liczby miejsc postojowych nie chcą się zgodzić, w obawie o swoje działalności. Dlatego praktycznie każde konsultacje były pełne emocji.

W raporcie z 30 września, podsumowującym wymianę zdań z mieszkańcami, urzędnicy napisali: "Znaczna liczba uczestników przybyła z wyraźnie negatywnym nastawieniem do prezentowanych koncepcji, a dyskusja zdominowana została przez głosy sprzeciwu wobec proponowanych zmian. Pomimo trudnej atmosfery, w której często powtarzały się zarzuty i emocjonalne wypowiedzi, prowadzący i projektanci zachowali spokój oraz merytoryczny ton rozmowy. Moderator (Piotr Górka) zwrócił uwagę, że część uczestników reprezentujących tzw. "opcję parkingową" skłonna była postrzegać przestrzeń w kategoriach "my - mieszkańcy" kontra "oni - urzędnicy", co w naturalny sposób utrudniało dialog.  

Widoczne dla oka zmiany rozpoczęły się w maju i - co warte zaznaczenia - były dla jednych szokujące, inni sobie z nich żartowali.   

W maju na kilku fragmentach placu i sąsiednich uliczkach asfalt pomalowano na zielono - co wywołało lawinę prześmiewczych komentarzy w mediach społecznościowych. Na tych imitowanych trawnikach ustawiono metalowe donice, w których posadzono drzewka i krzewy. Poniżej jedno zdjęcie, więcej możecie zobaczyć w galerii na końcu artykułu. 

Na placu odbywały się m.in. wspólne sadzenie roślin z przedszkolakami i zajęcia edukacyjne dla młodzieży połączone z konsultacjami. Urzędnicy magistratu wyszli z nich zadowoleni, bo młodzi ludzie zauważali i doceniali zmiany, podkreślając przy tym, że dobrze by było, gdyby plac stal się bardziej zielony, otwarty i przyjazny mieszkańcom.

Zorganizowano też letni piknik dla całych rodzin z zajęciami dla dzieci, koncertem i kinem plenerowym. Były też inne wydarzenia dla mieszkańców - mniej lub bardziej udane z powodu pogody. Ich uczestnicy byli zgodni, że na placu powinno być więcej zieleni, bo to poprawi wygląd tego miejsca i mikroklimat.

Gdy do dyskusji o przyszłości tego miejsca zaproszono właścicieli i najemców okolicznych kamienic już tak miło nie było, bo oni domagają się przede wszystkim zachowania miejsc parkingowych. Złożyli w tej sprawie petycję do Rady Miejskiej Leszna, przyszli na komisję, która ich pismo rozpatrywała, ostro dyskutowali z radnymi. 

- W okolicach placu jest kilkanaście działalności gospodarczych. Likwidacja miejsc parkingowych się na nich odbije - mówił Dariusz Głowacz, mieszkaniec ulicy Gołębiej. Prezydent uspokajał, że urzędnicy będą się starać wyznaczyć nowe punkty postojowe przy sąsiednich ulicach. - Czy to się uda, nie wiem. Odbieram mnóstwo sygnałów, że zmiany, które już się dokonały, są bardzo pozytywne - odpowiadał włodarz miasta. Swoich rozmówców nie przekonał, zaś radni stwierdzili, że rozstrzyganie kwestii parkingi czy zieleń, nie leży w ich kompetencji. 

Tymczasem, gdy przyszło upalne lato... 

Większość drzewek w metalowych donicach uschło. Widok był mocno przygnębiający, więc suche konary przycięto. Drzewka, sadzone późną wiosną, nie zdołały się ukorzenić zanim temperatura poszybowała do około 30 stopni, opadów było zbyt mało, susza - szczególnie w środku miasta, wśród zabudowań, utwardzonych ulic i chodników - dokuczała przez wiele dni. Taki mamy klimat. 

Jesienią... 

Przystąpiono do kolejnego etapu odasfaltowania placu Powstańców i jego najbliższego sąsiedztwa. Dwa fragmenty asfaltu zostały skute. W miejsca po twardej nawierzchnia nawieziono ziemi i posadzono rośliny. Drzewka tym razem są już w gruncie, nie w donicach. W ciasnej miejskiej dzielnicy powstały dwa nowe i całkiem spore skwery. 

 

Kolejną ankietę urzędnicy przeprowadzili od 1 do 10 października w internecie. Wyniki opublikowano 10 listopada.  

W badaniu mógł wzięć udział każdy, kto chciał. Formularz wypełniło tylko 91 osób. Niemal 60 procent wypowiadających się to były osoby mieszkające lub pracujące przy placu Powstańców lub sąsiednich ulicach. Biorąc pod uwagę, że Leszno ma około 60 tysięcy mieszkańców, liczba uczestników ankiety była śladowa. I znowu pojawiały się te same argumenty - zieleń owszem, ale nie kosztem parkingów. Zmiana tak, ale nie tak daleko idąca. Rośliny tak, ale w donicach, na chodnikach, a nie w miejscu, z którego korzystają samochody.    

Odasfaltowanie placu będzie kontynuowane. 

Zieleni będzie jeszcze więcej, możliwa jest nawet mała retencja, ale plac będzie przejezdny - zapewniają urzędnicy. Zdaniem mieszkańców, przydałoby się też nowe oświetlenie, monitoring i ułatwienia dla osób z niepełnosprawnościami. 

"Plac Powstańców ma potencjał, by stać się symbolem miasta nowoczesnego, zielonego i otwartego, które potrafi łączyć historię z przyszłością, tradycję z nowymi funkcjami, a przede wszystkim - mieszkańców o różnych potrzebach i poglądach wokół wspólnej przestrzeni" - tak w listopadowym raporcie podsumowujących dotychczasowe zadania napisały urzędniczki: Natalia Grobelna - pełnomocnik ds. zieleni i estetyki Miasta oraz Kornelia Roszak, zastępczyni naczelnika Wydziału Architektury, Planowania Przestrzennego i Budownictwa.   

Skwery zamiast asfaltu wykonano dzięki dofinansowaniu w WFOŚiGW, dzięki projektowi "Rozwój, ochrona i pielęgnacja zieleni w pasach drogowych w Lesznie stanowiących element systemu miejskich korytarzy ekologicznych, przewietrzenie miasta oraz przeciwdziałanie efektowi termicznemu". 

[WIDEO]2049[/WIDEO]

[FOTORELACJA]11685[/FOTORELACJA]

 

 

(lm, Fot. i wideo L. Matuszewska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%