W gminie Wschowa 30-letnia kobieta ugodziła nożem swojego 40-letniego konkubenta. Mężczyzna wykrwawił się na śmierć.
Do zabójstwa doszło w nocy z poniedziałku na wtorek (z 13 na 14 października) w domu w jednej ze wsi w gminie Wschowa podczas zakrapianego wieczoru. W alkoholowym spotkaniu brały udział cztery osoby, oprócz 40-latka m.in. jego konkubina oraz matka. W tym czasie w mieszkaniu znajdowało się 6-letnie dziecko.
Wszystko wskazuje, że podczas picia alkoholu doszło do kłótni. Prokuratura Rejonowa we Wschowie ustala szczegóły zdarzenia, natomiast obecnie wiadomo, że 40-latek został ugodzony przez swoją konkubinę nożem w podudzie, w okolicy pachwiny.
- Sekcja zwłok wykazała, że doszło do przecięcia tętnicy udowej, na skutek czego mężczyzna wykrwawił się na śmierć – mówi Monika Zimerman, prokurator rejonowy we Wschowie.
Pogotowie ratunkowe wezwała 40-latka, ale gdy ZRM dotarł na miejsce zdarzenia, mężczyzna już nie żył. Załoga ZRM powiadomiła o tym policję. Funkcjonariusze zatrzymali 40-latkę, która była nietrzeźwa.
Dzisiaj, w środę, kobieta zostanie przesłuchana przez prokuratora i usłyszy zarzut dokonania zabójstwa, za co grozi od 10 lat więzienia do dożywocia. Prokuratura wystąpi do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanej.
[REAKCJA]79242[/REAKCJA]
[ZT]79221[/ZT]
[ZT]79230[/ZT]
[ZT]79209[/ZT]
1 0
Zioło złe, zakaz, to narkotyk! Ludzie którzy palą to ćpuny. Ale na receptę to już lek. Alkohol? Wszędzie! 24+24 kup 2+2. Drugi produkt 50% taniej. Pijani kierowcy zabijają ludzi. Codziennie 2mln małpek z rana się sprzedaje. Wieczorem 50% społeczeństwa w palnik daje. Ale ludzie dalej nie widzą problemu.