Areszt dla podpalacza z centrum Leszna. Kto nim jest? (zdjęcia)

Policjanci ustalili sprawcę podpalenia komórki lokatorskiej na podwórzu komunalnej kamienicy przy ulicy Sienkiewicza w Lesznie. Pożar przeniósł się na budynki mieszkalne.

Do pożaru doszło o godz. 2 w nocy z poniedziałku na wtorek, z 3 na 4 listopada. Pomieszczenia gospodarcze znajdują się bezpośrednio przy przybudówce budynku mieszkalnego. Ogień przeniósł się na dach tego i sąsiedniego, przylegającego budynku. Strażacy ewakuowali z domu kobietę w starszym wieku. Straty w mieniu oszacowano na około 70 tysięcy złotych i już wtedy, od razu, podejrzewano celowe podpalenie. Sprawą zajęła się policja.

- W palącym się pomieszczeniu gospodarczym znajdowało się między innymi drewno opałowe - mówi Monika Żymełka, rzeczniczka leszczyńskiej policji. - Ogień szybko przemieścił się na sąsiadujące budynki mieszkalne. Niezbędna była ewakuacja starszej kobiety.

Policjanci szybko ustalili, że związek z pożarem ma 47-letni mieszkaniec Leszna,

który umyślnie doprowadził do podpalenia pomieszczenia gospodarczego. Mężczyzna został zatrzymany jeszcze tego samego dnia, miał wtedy ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Śledczy ogłosili 47-latkowi zarzut sprowadzenia - poprzez pożar - zagrożenia dla mienia wielkich rozmiarów oraz uszkodzenia mienia. Mężczyzna przyznał się do tych przestępstw, ale w składanych wyjaśnieniach powiedział, że niewiele pamięta z nocy, gdy spowodował pożar, bo był pijany.

W czwartek, 6 listopada Sąd Rejonowy w Lesznie zastosował na wniosek leszczyńskiej prokuratury tymczasowy areszt wobec podejrzanego.

47-latkowi grozi do 10 lat więzienia.

[REAKCJA]80069[/REAKCJA]

[ZT]80033[/ZT]

[ZT]80000[/ZT]

[ZT]79982[/ZT]