Andrzej Grzyb, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego i Barbara Oliwiecka z Polski 2050 prowadzili piątkową konferencję prasową Trzeciej Drogi w Lesznie. Podczas spotkania zaprezentowano kandydatów na posłów z okręgu kalisko-leszczyńskiego. Andrzej Grzyb jest liderem listy, a Barbara Oliwiecka ma miejsce 2.
Trzecia Droga liczy, że w okręgu kalisko-leszczyńskim zdobędzie przynajmniej dwa mandaty. Obecnie PSL ma jeden mandat, a partia Hołowni po raz pierwszy bierze udział w wyborach parlamentarnych.
- Naszą intencją jest zakopanie podziałów między Polakami, bo przez ostatnie 8 lat polskie społeczeństwo bardzo się podzieliło. Najlepszym przykładem na to, że można działać razem jest nasza lista, składająca się z przedstawicieli dwóch partii o różnym doświadczeniu. My wybraliśmy wspólną drogę - podkreślał poseł Andrzej Grzyb.
- Bardzo wierzymy w Trzecią Drogę, w to, że na rynku jest zapotrzebowanie na takie ugrupowanie polityczne - mówiła Barbara Oliwiecka, radna Kalisza, pracująca w prywatnej firmie. - Ludzie widzą w nas nadzieję i szansę, bo my mówimy wprost: polityka nie powinna być przeciwko komuś, polityka powinna być za czymś, za konkretnymi rozwiązaniami i postulatami. Tam są rzeczy ważne dla Polaków, dla Polek - Polska gospodarna, a nie marnotrawna, proste podatki, wsparcie przedsiębiorczości - tej małej, z której my żyjemy w naszych miastach, ale z której budowany jest budżet krajowy i samorządowy, oczywiście reforma edukacji i odpartyjnienie państwa. Jesteśmy mocno zmotywowani do pracy, aby zawalczyć minimum o dwa mandaty w okręgu, ale apetyty mamy większe.
Na miejscu 3. listy Trzeciej Drogi jest Jarosław Zielonka, mieszkaniec Leszna, radny miejski, dyrektor szkoły we Włoszakowicach, przedstawiciel Polski 2050: - Decyzja o starcie w wyborach była trudna, ale czasem trzeba podjąć wyzwanie i podnieść rękawicę - mówił. W pracy w parlamencie chciałby się skupić na edukacji i bezpieczeństwie ludności. - Kolejna sprawa to jasny, prosty system podatkowy, taki żeby przedsiębiorca nie musiał się denerwować o zmiany w ciągu roku. Zależy mi także na rewitalizacji miast, między innymi Leszna, aby były na to pieniądze.
Czwarty na liście jest Bartosz Kobus, kandydat PSL (do partii nie należy, ale jest związany z ruchem ludowym od wielu lat), były wieloletni sekretarz gminy Krzywiń, radny powiatu kościańskiego, urodzony w Lesznie, mieszkaniec Krzywinia, obecnie dyrektor Wielkopolskiego Samorządowego Centrum Rozwoju Wsi: - Moim konikiem są inwestycje w mniejszych miejscowościach, wspomniana już rewitalizacja małych miast i rozwój obszarów wiejskich. Moim celem będzie takie działanie, dzięki któremu odblokowane zostaną środki z Krajowego Programu Odbudowy. To są nasze pieniądze - leszczyniaków czy kościaniaków i one nam się należą. To są pieniądze na polską wieś, na energię odnawialną, na meliorację i retencję. Jako Trzecia Droga jesteśmy w stanie być trzecią siłą w sejmie.
Na pozycji 7. jest Anna Adach, mieszkanka Leszna, urzędniczka, członkini Polski 2050: - Co mnie pchnęło do polityki? Przede wszystkim uważam, że dość kłamstwa - bo ja tego nie znoszę i chamstwa na salonach politycznych. Polityka oderwała się od obywatela, dlatego obywatel musi iść do polityki. Stąd moja w niej obecność. Kolejną rzeczą, o którą chciałabym zawalczyć, jest ograniczenie biurokracji. Często jest tak, że nam urzędnikom przepisy wiążą ręce, a tak być nie może, bo państwo jest przez to hamowane.Ten kraj jest nasz - Polek i Polaków. Wszyscy składamy się na wspólny budżet i wszyscy musimy z tego budżetu korzystać, nie może być tak, że są równi i równiejsi. Polskę z tych zakrętów może wyprowadzić tylko Trzecia Droga.
Z miejsca 12. Trzeciej Drogi do sejmu chce wejść także Mieczysław Drożdżyński, wójt Wijewa, kandydat PSL: - Chciałabym zawalczyć o lepszą współpracę samorządu z rządem. To jest możliwe, my chcemy pomóc w realizacji niektórych zadań, ale nie możemy być traktowani z góry. Kolejna rzecz, to małe firmy, które teraz są wykańczane ZUS-ami i podatkami. Chciałbym też powalczyć o skuteczniejszą opiekę zdrowotną, o skrócenie kolejek do lekarzy specjalistów. Moim celem jest też polityka senioralna, przeciwdziałanie wykluczeniu seniorów, bo oni są ważną grupą społeczną.
Dawid Murek z Kościana jest z Polski 2050, to najmłodszy kandydat startujący do sejmu z list Trzeciej Drogi w Wielkopolsce, działacz społeczny, pracownik samorządowy, student germanistyki, uczestnik szkoły liderek i liderów politycznych: - Głos młodych jest potrzebny i młodzi powinni zostać wysłuchani. Odświeżenie polskiej polityki nie może odbyć się za kilka czy kilkanaście lat, ono musi być już teraz. Każda zmiana jest możliwa, wszystko możemy zrobić. Nie zrobimy nic, jeśli pójdziemy sami. Dlatego zachęcam, aby 15 października oddali państwo głos na Trzecią Drogę.
Oskar Szkudlarek-Kuźniak z Leszna ma 35 lat, mąż, ojciec Majki i Tymka. - Nie wyobrażam sobie, co czują rodzice, którzy aby uratować swoje dziecko muszą zbierać pieniądze na portalach społecznościowych. Za to powinniśmy się wziąć w pierwszej kolejności. Trzeba dofinansować nauczycieli i pielęgniarki. Należy ułatwić młodym mamom powrót do pracy po urlopie macierzyńskim, musi być lepszy dostęp do tańszych żłobków. My, jako kandydaci, będziemy bardzo dużo pieniędzy wydawali na ulotki i banery. Ja zachęcam, aby chociaż część tych środków przekazać na schronisko dla bezdomnych zwierząt w Henrykowie. Mam jeszcze pomysł, jak dofinansować ochotnicze straże pożarne, ale na razie nie chciałbym zdradzać szczegółów. Jest jedna droga i to jest Trzecia Droga.
Dariusz Potasznik z Ostrowa Wielkopolskiego, harcmistrz, jest kandydatem Polski 2050: - Ja do tych wyborów idę z takim marzeniem,aby Polska stała się krajem normalnym, w którym politycy rozwiązują problemy, a nie je mnożą, wkraczając w kolejne obszary naszego życia. Politykiem nigdy nie byłem. Jestem społecznikiem, to Szymon Hołownia sprawił, że startuję. Jeśli chcemy coś zmienić, to musimy coś zmienić. Jeśli chcemy coś zmienić w polskiej polityce, to musimy zmienić polityków na ludzi, którzy władzę traktują jak służbę.
Dariusz Perz, przedsiębiorca z Ostrowa Wielkopolskiego, członek PSL, przewodniczący Komitetu Rewitalizacji Śródmieścia Ostrowskiego, wiceprezes Izby Przemysłowo-Handlowej w Ostrowie Wlkp., działacz sportowy w klubie piłkarskim: - Prowadzę rodzinną firmę razem z żoną od około 30 lat, dlatego chcę walczyć o przedsiębiorców i rolników, bo rolnik dziś to także jest przedsiębiorca. Dziś w przedsiębiorczości jest bardzo, bardzo trudno. Wykańczają nas podatki. Ten ostatni podatek zdrowotny jest horrendalny. Chciałabym, aby każdy polityk w Warszawie otworzył własną firmę i płacił takie podatki, jakie my płacimy. To jest złodziejstwo, to jest okradanie nas z ciężko zarobionych pieniędzy. Chcemy, aby jeśli pracownik idzie na chorobowe, to ZUS płacił mu świadczenie już od pierwszego dnia zwolnienia. Myślę, że nasz Rynek w Ostrowie jest nieco ładniejszy niż w Lesznie, bo ostatnio go zrewitalizowaliśmy. Zapraszam wszystkich, aby przyjechali go zobaczyć.
[FOTORELACJA]7650[/FOTORELACJA]
[WIDEO]921[/WIDEO]
10 2
Co to za typy ?
11 2
Ale to koryto ma nadprzyrodzoną moc. Kto tylko może,.chce się do niego dorwać! Nieważne, jak egzotyczne.ugrupowanie reprezentuje. Trzecia droga buhahaaa.
4 0
Niestety Pan z nr. 1 juz mnie zniechęcił, aby głosować na to ugrupowanie. Szukam dalej.
7 0
Niby Szymon miał wnieść świeżość i trochę jakości… no to mamy posła Grzyba…
3 0
czy możemy równać w stronę UE w zarobkach czasie pracy i wieku emerytalnym?kiedyś w latach słusznie minionych za taki napis na murze 3 x 8 = 24 szło się do więzienia ,i to nie tak dawno bo w 20 wieku ,co politycy na to?
2 0
Wsadzić ich na czwartą i piątą drogę.
0 0
A jak ci się zepsuje zmywarka, to usiądź i płacz.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu leszno24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz