Niezwykłym wydarzeniem była ogólnopolska prapremiera Bodo-Musicalu, która odbyła się w sobotę w Domu Kultury w Rawiczu. Czy spektakl o Eugeniuszu Bodo zobaczymy też w Lesznie?

Eugeniusz Bodo był słynnem artystą miedzywojennym, amantem kina i teatru, bożyszczem kobiet, dziś nazwalibyśmy go gwiazdą i celebrytą. Zginął w roku 1943 w radzieckim łagrze.

W spektaklu w jego rolę wciela się aktor Dariusz Kordek.  

Sobotnią prapremierę w Rawiczu obejrzało 700 widzów, w tym ponad 200 na próbie generalnej, na którą w związku z ogromnym zainteresowaniem sztuką też sprzedawano bilety.

Dom Kultury jest producentem musicalu, a dyrektor placówki Dariusz Taraszkiewicz - reżyserem (ponadto występuje w epizodycznych rolach). Występuje też kilku innych aktorów i tancerzy.

To wielowymiarowa produkcja, w której są: gra aktorska, taniec, stepowanie, wizualizacje, odpowiednia scenografia, muzyka ilustracyjna i piosenki - nieśmiertelne szlagiery z międzywojnia. To sztuka zarówno w stylu retro, jak i nowoczesnym oraz w zabawnym, jak i poważnym, refleksyjnym klimacie, mówiąca też o tym, że nigdy nie wiadomo, co nas czeka jutro.

Musical jest wspólnym pomysłem D. Kordka i D. Taraszkiewicza i niejako wpisuje się w czas premiery serialu o E. Bodo (od 6 marca w TVP1). Spektakl będzie wystawiany w całej Polsce. W marcu ponownie odbędzie się w Rawiczu i prawdopodobnie w zbliżonym terminie w Lesznie.

J.W., Fot. J. Witczak