W piątek przypada rocznica śmierci Alfreda Smoczyka, legendarnego żużlowca leszczyńskiego klubu. Zginął tragicznie 26 września 1950 roku.
Smoczyk urodził się 11 października 1928 roku. W chwili śmierci miał niespełna 22 lata. Zginął w wypadku motocyklowym na trasie z Gostynia do Leszna. W miejscu tego feralnego zdarzenia - na ulicy Kąkolewskiej przy wylocie z miasta - ustawiona została pamiątkowa tablica. Alfred Smoczyk spoczywa na cmentarzu parafialnym, a jego imię nosi stadion, na którym rozgrywają zawody żużlowcy Unii Leszno. Przed nim znajduje się także pomnik popularnego "Freda".
W 1949 rok Smoczyk został indywidualnym mistrzem Polski. Zachwycał swoją jazdą i już za życia stał się prawdziwą legendą.
Od 1951 roku, dla uczczenia jego pamięci, w Lesznie rozgrywany jest Memoriał Alfreda Smoczyka, jeden z najbardziej prestiżowych indywidualnych turniejów w kraju.
W rocznicę tragicznej śmierci zawodnika, na jego grobie oraz przy pamiątkowej tablicy złożone zostały wiązanki kwiatów przez jego najbliższych, przedstawicieli władz miasta, klubu oraz kibiców.
Pamiętano też o braciach Kowalskich - Stanisławie i Jerzym, którzy również zginęli tragicznie i spoczywają na cmentarzu parafialnym przy ulicy Kąkolewskiej. Na ich grobie także pojawiły się kwiaty i znicze.
[FOTORELACJA]11288[/FOTORELACJA]
[ZT]78301[/ZT]
[REAKCJA]78730[/REAKCJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz