Zamknij

Kolekcjoner zdjęć wspomina spotkanie ze Stanisławem Soyką

jrs, fot. Karol Solnicki 10:46, 22.08.2025 Aktualizacja: 11:26, 22.08.2025
Skomentuj

Karol Solnicki z Leszna ma zajawkę na zdjęcia z osobami, których twarze są znane ze szklanego ekranu, łamów prasowych i internetu. Jego hobby trwa od kilkunastu lat, a kolekcja liczy grubo ponad 1000 zdjęć. Wśród nich jest fotografia Stanisława Soyki. 

- W 2024 roku pojechałem do Sopotu na Top of the Top Festival, oczywiście po to, by powiększyć swoją kolekcję. Miałem to szczęście, że jedną z osób, która zgodziła się na zdjęcie ze mną był Stanisław Soyka. Ale nie od razu się zgodził zapozować. Zamieniliśmy kilka zdań, a potem usiedliśmy. Nasza rozmowa trwała 10, może 15 minut. Była o wszystkim i o niczym. Sympatyczna i miła. Potem Stanisław Soyka zapytał: to co, robimy to zdjęcie? I zrobiliśmy.

W tym roku Karol Solnicki również pojechał na festiwal do Sopotu, by połapać trochę zdjęć do kolekcji. Nie został na wczorajszym koncercie, 21 sierpnia. O śmierci genialnego muzyka dowiedział się już w Lesznie. 

- Nam wszystkim została jego muzyka. A ja cieszę się, że mam też nasze wspólne zdjęcie - dodaje Karol Solnicki. 

Wg. informacji podawanych przez ogólnopolskie media, Stanisław Soyka miał wystąpić w czwartek, 21 sierpnia na festiwalu w Sopocie. Odbył próby, ale nie doczekał finałowego wieczornego występu. O jego śmierci poinformowano o godz. 23 z festiwalowej sceny, koncert został przerwany.  

[ZT]77810[/ZT]

[ZT]77777[/ZT]

[ZT]77639[/ZT]

 

(jrs, fot. Karol Solnicki)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%