Zamknij

Seniorzy zachwyceni nowym domem we Włoszakowicach (zdjęcia)

JAC, Fot. J. Kuik 11:57, 28.11.2025 Aktualizacja: 11:59, 28.11.2025
Skomentuj

Włoszakowice zyskały miejsce, którego wielu seniorom brakowało od lat – nowoczesny Dom Dziennego Pobytu Seniora. Aż trudno uwierzyć, że w budynku dawnej obory powstała pełna światła i bezpieczeństwa przestrzeń spotkań seniorów. Trwa nabór uczestników, a kolejne dni otwarte zaplanowano na 4 i 18 grudnia.

Starsi pamiętają jeszcze czasy, gdy w tym obiekcie stało bydło, a później działała przetwórnia owocowo-warzywna. Potem były tu sklepy. Dziś trudno to sobie wyobrazić. Wnętrza są jasne, ciepłe, pachnie nowością, a seniorzy, którzy przyszli na dzień otwarty zachwycają się przestrzenią i funkcjonalnością pomieszczeń. W trosce o historię w środku budynku zachowano oryginalne filary.

- Tu jest jak w dobrym pensjonacie, tylko bliżej domu - usłyszeliśmy od seniorki podczas zwiedzania domu.

Nowy Dom Dziennego Pobytu Seniora we Włoszakowicach powstał z myślą o osobach, które potrzebują trochę więcej wsparcia w codziennym życiu, ale wciąż chcą mieszkać u siebie, w swoim środowisku. To placówka dla 30 osób – na start jest już 20 formalnych wniosków, a wstępnie chętnych było ponad 40.

- To miejsce dla osób samotnie mieszkających, dla seniorów z niepełnosprawnościami, dla tych, którzy coraz gorzej radzą sobie z prowadzeniem gospodarstwa domowego - podkreśla Ewelina Wolniczak, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej we Włoszakowicach. - Chcemy, żeby mieli tu opiekę, ciepły obiad, towarzystwo i poczucie bezpieczeństwa. Ale równie ważne jest, by to był dom, w którym coś się dzieje.

Nie tylko opieka, ale i aktywność

Dom będzie czynny przez 5 dni w tygodniu, po 8 godzin dziennie. Każdy uczestnik dostanie nie tylko posiłek i pomoc w codziennych czynnościach, ale także bogaty program zajęć. W budynku przygotowano kilka pracowni do terapii zajęciowych - można tu szyć, robić makramę, malować, lepić, a jeśli grupa będzie miała inne pomysły, program zostanie dopasowany właśnie do nich.

Szczególne miejsce zajmują gry karciane i planszowe.

- To świetny trening pamięci, koncentracji, logicznego myślenia, a przy okazji okazja do śmiechu i zwykłej ludzkiej rozmowy - mówi Ewelina Wolniczak.

Jest też dobrze wyposażona sala ćwiczeń, z której seniorzy będą korzystać pod okiem fizjoterapeutów i rehabilitantów. Ruch ma być tu czymś naturalnym - nie wyczynem, ale codziennym nawykiem.

Ogród, ścieżka zdrowia i… własne zioła

Dużym atutem domu jest teren wokół budynku. Powstała ścieżka zdrowia z urządzeniami do ćwiczeń rąk i nóg, ławki, huśtawka. Zieleń została dobrana tak, by sprzyjała wyciszeniu i odpoczynkowi. W planach jest także hortiterapia - w specjalnych donicach seniorzy będą mogli uprawiać zioła czy warzywa, a potem wykorzystać je w kuchni.

Bo kuchnia też została pomyślana tak, by nie służyła tylko do wydawania posiłków. Będzie można tu prowadzić warsztaty kulinarne, piec ciasta, przygotowywać sałatki z ziół wyhodowanych przed domem.

Dodatkową atrakcją jest nowoczesna tablica multimedialna.

- Dla części osób to będzie duże „wow”, ale wiemy, że nasi seniorzy lubią nowinki. Mamy już Uniwersytet Trzeciego Wieku, mamy kluby seniora - to bardzo aktywne środowisko - zaznacza szefowa GOPS.

Start działalności zaplanowano na początek stycznia. Sprzęt AGD i RTV jest już zamontowany, działają ogrzewanie, wentylacja i rekuperacja. Brakuje tylko kilku krzeseł i drobnych „bibelotów”. Resztę mają wnieść sami seniorzy - swoimi historiami, przywiezionymi zdjęciami, pamiątkami.

Małe centrum życia społecznego

Nowy Dom Seniora położony jest w wyjątkowym sąsiedztwie. W tym samym kompleksie działa Środowiskowy Dom Samopomocy im. Wernera Kenkel, a w pobliżu znajdują się przedszkole i biblioteka. To tworzy naturalne, codzienne powiązania między najmłodszymi, osobami w średnim wieku i seniorami.

- Marzy nam się, żeby to miejsce tętniło życiem międzypokoleniowym - mówi kierownik GOPS. - Wyobrażam sobie wspólne czytanie bajek dzieciom, spotkania z przedszkolakami, warsztaty z młodzieżą. Seniorzy mają ogromne doświadczenie i serce, a dzieci mają radość i energię. To bardzo dobra kombinacja.

Kolejne dni otwarte - zaproszenie

Pierwszy dzień otwarty pokazał, że takie miejsce było we Włoszakowicach potrzebne. Seniorzy oglądali sale, zaglądali do kuchni, dotykali urządzeń na ścieżce zdrowia, pytali o dowóz, o godziny pobytu, o opłatę. Z jednej strony mówili „to jeszcze nie czas”, z drugiej - „dobrze wiedzieć, że mamy tu dokąd pójść, gdy będzie trzeba”.

Kolejne dni otwarte zaplanowano na: 4 grudnia, 18 grudnia, w godz. 11-14.

W tym czasie można obejrzeć cały obiekt, porozmawiać z pracownikami, zabrać formularz zgłoszeniowy, dopytać o wszystkie szczegóły - od transportu, przez opłaty, po planowane zajęcia. Mile widziani są zarówno sami seniorzy, jak i ich bliscy.

- Chcemy, żeby decyzja o przyjściu do Domu Seniora była spokojna i przemyślana, bez presji - podkreśla Marek Wąsowicz, wójt gminy Włoszakowice.  - To ma być miejsce, w którym czujemy się jak u siebie.

Nowy Dom Dziennego Pobytu Seniora we Włoszakowicach jest czymś więcej niż tylko kolejną inwestycją. To realna odpowiedź na potrzeby starszych mieszkańców, na ich samotność, na lęk przed tym, „co będzie dalej”. A jednocześnie dowód, że jesień życia może być czasem nawiązywania nowych relacji, rozwoju i zwyczajnej radości.

[FOTORELACJA]11622[/FOTORELACJA]

[REAKCJA]80826[/REAKCJA]

[ZT]80760[/ZT]

[ZT]80757[/ZT]

[ZT]80784[/ZT]

 

(JAC, Fot. J. Kuik)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%