We wtorek, 26 sierpnia w Lesznie i okolicy policja prowadziła akcję „Trzeźwy poranek”. Z przykrym skutkiem, bo czterech kierowców znajdowało się pod wpływem alkoholu.
Policjanci skontrolowali ponad 1500 kierujących. Czterech wypitych kierowców było prawdopodobnie „wczorajszych”, bo mieli poniżej 0,5 promila w organizmie. To stan po użyciu alkoholu, co jest wykroczeniem, ale i tak grozi za to sądowy zakaz jazdy.
- Wszyscy ci kierowcy stracili prawa jazdy i trafią przed oblicze sądu - mówi Monika Żymełka, rzeczniczka leszczyńskiej policji. - Gdy eliminujemy pijanego kierowcę z drogi, to tak jakbyśmy zatrzymywali każdego innego przestępcę - oszusta, złodzieja, czy nawet zabójcę. Tak! Pijany kierowca to także potencjalny zabójca, który wsiadając za kierownicę z promilami w organizmie zwiększa ryzyko wypadku, którego ofiarą może paść każdy z nas. Tymczasem kierowcy widzący policyjne „blokady” masowo zamieszczają w internecie ostrzeżenia dla pozostałych, aby omijali punkty kontroli. To ewidentne przyzwolenie na to, aby pijani za kółkiem mogli zjechać w boczną drogę i zmienić trasę przejazdu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz