Zostawił rower na 30 sekund. Tyle wystarczyło złodziejowi

Dzielnicowi z pierwszego rewiru w Lesznie, w kilkadziesiąt minut od otrzymania wiadomości o kradzieży wartościowego roweru, odzyskali jednoślad i ustalili sprawcę przestępstwa. Okazał się nim 41-letni mieszkaniec Leszna. Podejrzany dobrowolnie poddał się karze.

Do kradzieży doszło 8 grudnia około godz. 19:30. Mieszkaniec Leszna „na 30 sekund” pozostawił niezabezpieczony rower, tak zwany full MTB, pod jedną z galerii handlowych. To wystarczyło, aby złodziej wykorzystał okazję i ukradł jednoślad wart 6 tysięcy złotych.

- Pokrzywdzony powiadomił o kradzieży dzielnicowych z I Rewiru Dzielnicowych, którzy skierowali go do komendy w celu złożenia formalnego zawiadomienia o przestępstwie, a sami natychmiast zajęli się sprawą - mówi Monika Żymełka, rzeczniczka leszczyńskiej policji. - Dzielnicowi w ciągu kilkudziesięciu minut ustalili tożsamość sprawcy kradzieży, dotarli do niego i odzyskali rower, który był schowany na jego posesji.

Sprawcą kradzieży okazał się 41-letni mieszkaniec Leszna. Został zatrzymany w policyjnym areszcie, a następnego dnia usłyszał zarzut. Przyznał się do zarzucanego mu czynu i skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze.

[REAKCJA]81246[/REAKCJA]

[ZT]81234[/ZT]

[ZT]81207[/ZT]

[ZT]81216[/ZT]