kurtka rowerowa | attiq.net
Dobra kurtka rowerowa nie jest tylko „dodatkiem” do garderoby. To element, który decyduje o tym, czy pojedziesz dalej mimo wiatru i mżawki, czy skrócisz trening, bo zrobiło się zimno i mokro. Odpowiednio dobrana warstwa wierzchnia chroni przed wychłodzeniem, odprowadza nadmiar ciepła i poprawia widoczność na drodze. I co ważne – inna kurtka rowerowa sprawdzi się na szybkie przejażdżki szosowe, a inna na spokojne bikepakingowe wypady w chłodniejszy dzień.
Wiatr jest głównym „złodziejem” ciepła podczas jazdy. Nawet przy temperaturze 10–12°C i lekkim wietrze można szybko się wychłodzić, szczególnie na zjazdach. Dlatego lekka kurtka wiatroodporna to często pierwszy wybór na wiosnę i jesień. Szukaj modeli z materiału, który blokuje podmuchy z przodu (klatka, ramiona), a z tyłu ma wstawki bardziej oddychające – dzięki temu nie „ugotujesz się” na podjazdach. Taka kurtka powinna też dać się zwinąć do tylnej kieszeni koszulki lub sakwy. https://attiq.net/kurtki-rowerowe-meskie/1406-3193-meska-kurtka-kolarska-varmo-5901891990287.html
Kurtki z wykończeniem wodoodpornym (WR – water repellent) mają materiał, z którego krople po prostu spływają. To wystarczy na mżawkę, krótki deszcz w mieście czy poranną wilgoć. Natomiast pełna wodoodporność (często opisywana wartością słupa wody) oznacza, że materiał i szwy są zabezpieczone tak, by nie przepuścić deszczu przez dłuższy czas. Minusem jest to, że takie kurtki bywają mniej przewiewne i trochę cięższe. Dlatego: jeśli jeździsz głównie rekreacyjnie, do pracy, w lekkim deszczu – wybierz WR. Jeśli trenujesz regularnie, jeździsz w górach albo nie chcesz przerywać jazdy przez załamanie pogody – wtedy warto iść w pełniejszą ochronę.
Każda kurtka, która świetnie zatrzymuje wiatr i deszcz, ma jeden problem: łatwo się w niej spocić. Dlatego tak ważna jest oddychalność, czyli zdolność materiału do wypuszczania pary wodnej na zewnątrz. Zwracaj uwagę na:
panele wentylacyjne (np. pod pachami lub na plecach),
dwukierunkowy zamek (można rozpiąć od dołu na podjazdach),
wnętrze, które nie klei się do mokrej odzieży.
Zasada jest prosta: im bardziej intensywnie jeździsz, tym ważniejsza jest oddychalność, nawet kosztem pełnej wodoodporności.
Rowerowe kurtki różnią się krojem. https://attiq.net/kurtki-rowerowe-damskie/1152-2265-damska-kurtka-kolarska-reflex-ultralight-5901891982701.html Modele szosowe są bardziej dopasowane, często z wydłużonym tyłem (tzw. „tail drop”), żeby osłaniać lędźwie w pozycji pochylonej. Materiał nie powinien łopotać na wietrze, bo to zwiększa opór i po prostu przeszkadza. Kurtki trekkingowe i MTB są luźniejsze, dają więcej miejsca na warstwy pod spodem i często mają lepszą osłonę pleców oraz barków. Jeśli jeździsz z plecakiem lub na trailach – wybierz właśnie taki krój. Przymierzaj kurtkę w pozycji „na rowerze”: ręce do przodu, lekko pochylone plecy. Jeśli materiał podciąga się mocno do góry albo napina na ramionach – szukaj innego modelu.
Nawet najlepszy materiał nie pomoże, jeśli nie będziesz widoczny. Dlatego zwróć uwagę na elementy odblaskowe – najlepiej umieszczone z kilku stron, nie tylko z tyłu. Przydatne są też:
kieszeń na zamek (na telefon/klucze),
możliwość złożenia kurtki do własnej kieszonki,
regulacja mankietów i dolnej krawędzi,
dłuższy tył chroniący przed bryzgami wody.
To detale, ale to one decydują, czy kurtka będzie „na zawsze”, czy tylko „na raz”.
Jeśli jeździsz krótko i rekreacyjnie – wybierz lekką wiatrówkę z podstawową impregnacją. Jeśli trenujesz regularnie – postaw na model oddychający, z dobrą ochroną przed wiatrem. Jeśli łapiesz każdą pogodę – szukaj kurtki z wyraźnie lepszą odpornością na deszcz i bardziej technicznym krojem. Najważniejsze: kurtka ma pomagać ci jechać dalej, a nie być tylko kolejną warstwą.
