Początek września to intensywny czas, kiedy uczniowie wracają do szkoły, a ich rodzice starają się przyzwyczaić do powakacyjnego trybu życia. Jednocześnie dla wielu osób to idealna pora na zasłużony urlop. Wyjazd poza sezonem pozwala bowiem w pełni skupić się na odpoczynku i cieszyć klimatem wybranego miejsca bez męczącego tłumu turystów. Doskonałą destynacją na wrześniowy urlop okażą się polskie góry. Dlaczego, warto wybrać się tutaj akurat pod koniec lata?
Najbardziej pożądanym przez turystów okresem urlopowym jest czas od czerwca do sierpnia. W tych miesiącach przeważnie można korzystać z najlepszej pogody i rozbudowanej infrastruktury hotelowo-restauracyjnej. Decydując się na wakacje o tej porze należy jednocześnie liczyć się z długimi kolejkami, ogromnymi tłumami, a także o wiele wyższymi cenami, co często przekłada się na niższą satysfakcję z oczekiwanego wyjazdu. Jeśli jednak poczekamy do września to będziemy mogli efektywnie zaplanować swój zasłużony urlop o wiele tańszym kosztem, a przede wszystkim w bardziej relaksującej atmosferze.
W porównaniu do miejscowości nadmorskich to właśnie w polskich górach sezon trwa cały rok. Na wędrówkę po szlakach w wysokich pasmach zazwyczaj można się udać, aż do listopada, a w średnich i niskich górach nawet do grudnia. Wrzesień stanowi więc tutaj idealną porą, aby cieszyć się pięknymi widokami przy znacząco mniejszym, niż w wakacje natężeniu ruchu, ale wciąż bez większych trudności na szlakach. Przełom lata i jesieni to także świetny czas na zwiedzenie najbardziej obleganych latem Tatr czy Sudetów. Nie tylko można wtedy uniknąć korków czy komplikacji na trasie, ale też wybór hoteli czy pensjonatów po atrakcyjnej cenie okaże się o wiele większy. Wczesnojesiennemu relaksowi sprzyjają również ośrodki z pakietami pobytowymi zawierającymi dostęp do strefy SPA & Wellness, liczne atrakcje dla dzieci czy pełne wyżywienie. Błogi relaks w polskich górach bez męczącego tłumu turystów czy zawyżonych cen? Tylko we wrześniu!
(zobacz noclegi w Zakopanem: www.e-wczasy.pl/noclegi/zakopane )
Zakopane i Karpacz to dwie turystyczne ikony naszego kraju, które mają wyjątkowo wiele do zaoferowania spragnionym wrażeń urlopowiczom. Baza noclegowa w obu miejscowościach jest naprawdę szeroka i obejmuje zarówno klasyczne kwatery czy pokoje, jak i luksusowe hotele bądź ośrodki SPA. Średnia cena za nocleg w sercu Karkonoszy okaże się jednak kilkadziesiąt złotych niższa, niż w przypadku rezerwacji dokonywanych w obrębie znanej tatrzańskiej perełki. Ponadto należy zdawać sobie sprawę, że wczasowicze przyjeżdżający własnym samochodem do Zakopanego mogą mieć większe trudności z zaparkowaniem, zwłaszcza w okolicach Krupówek i centrum. Z pewnością obie miejscowości mogą poszczycić się jednak zapierającymi dech w piersiach szlakami, które pozwalają podziwiać majestatyczność lokalnych gór. W Zakopanem, warto wybrać się do Tatrzańskiego Parku Narodowego, na Kasprowy Wierch, Giewont bądź na spacer po Dolinie Chochołowskiej czy Dolinie Pięciu Stawów. Z kolei w Karpaczu na podróżnych czekają szlaki prowadzące na Śnieżkę albo Dolinę Łomniczki. Szlaki sudeckie są jednak o wiele mniej zatłoczone, niż tatrzańskie. Zakopane okaże się za to lepszą opcją dla osób ceniących wieczorne wyjścia czy lubiących uczestniczyć w wydarzeniach sportowych i muzycznych. Z kolei Karpacz powinien bardziej spodobać się urlopowiczom stawiającym na aktywny wypoczynek, a także spokojniejszy relaks w sielankowej atmosferze.
zobacz też artykuł: Karpacz w 3 dni - co zobaczyć z dziećmi jesienią
Wrześniowy urlop w polskich górach to świetna okazja, aby efektywnie nabrać sił na nadchodzące miesiące, unikając przy tym turystycznego zgiełku. Wciąż dobra, ale już nie upalna pogoda, zachwycające widoki i bogata baza hotelowa sprawiają, że chce się wracać nad polskie góry nawet co rok.
