Właściciel Piekarni Pomysłów przy ulicy 55 Pułku Piechoty w Lesznie opublikował na Facebooku dwa filmiki z kamer monitoringu. Oba dotyczą nocnego zdarzenia z 11 na 12 czerwca.
- O godzinie 22:52 dostałem powiadomienie z monitoringu o tym, że coś dzieje się na terenie Piekarni Pomysłów. Kiedy dojechałem na miejsce, nikogo już tam nie było - relacjonuje właściciel Piekarni Pomysłów.
Na zapisie monitoringu widać 2 dziewczyny. Jedna z nich przechodzi przez płot, potem pokonuje barierki, by dostać się na podest przed lokalem. Bierze donicę z kwiatami w kolorze białym, ale zaraz potem ją odstawia i sięga po inną donicę, w której kwiaty mają kolor czerwony. Dziewczyna z donicą wybiega już przez furtkę, która cały czas była otwarta.
- Dziewczyna musiała mieć trochę pary w rękach, bo te donice nie są lekkie - mówi właściciel lokalu, który o zdarzeniu powiadomił policję. - Zatelefonowałem na numer alarmowy, ale odesłano mnie do komendy przy ulicy Korcza. Pojechałem tam, tylko że dyżurny nie zrobił nawet notatki z tego co mówiłem. Powiedział za to, że mam się udać w miejsce, gdzie przebywają dziewczyny, które zabrały donicę, a policja tam dojedzie. Kuriozalne. Postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce. Opublikowałem zapis monitoringu. Donica nie była może dużo warta, ale nie można pobłażać takim wybrykom.
[REAKCJA_LAPKI]75973[/REAKCJA_LAPKI]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz